poniedziałek, 7 lutego 2011


Tak jakoś wezbrało mnie na wspomnienia z wakacji. ;)
Przypomniałam sobie Dębowiec 2010 ;) Fajnie było i nie żałuję że tam pojechałam.
Poznałam tam dużo na prawdę fajnych osób. ;) 
Hahaha, pamiętam dokładnie - to była środa, padało i ciągle nas podlewało, nie mogłyśmy znajśc sobie miejsca gdzie byłoby SUCHO ! ;d
I po za tym, nie ma to jak JEDEN prysznic na jakieś 70 osób + przeraźliwie lodowata woda. ;)
Cieszę się z tego wyjazdu, bo wiele się tam nauczyłam i doceniłam to co mam przede wszystkim. ;)
Nie da się tego opisac słowami, po prostu trzeba tam byc. ! ;)
Wspaniale było byc pod samą sceną kiedy na niej grali Maleo Reggae Rockers. <3
To właśnie od tego momentu polubiłam, a potem pokochałam Reggae. Tak, to takie wyjaśnienie dlaczego lubię tą muzykę i wszystko co z nią związane - nie dlatego że w MT pojawił się Bednarek i bez reszty zawrócił mi w głowie, chociaż i jego muzykę szanuję. ;)
Dodam fotki z koncertu MRR. ! <3

Zapraszam tu :
Maleo Reggae Rockers



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy